I w końcu chwila na napisanie kilku słów o ostatnim, naprawdę WYJĄTKOWYM szkoleniu SuperEnduro z pewną grupą bardzo głodnych wiedzy riderów. Kilka dni temu, na fajnie rozwijającym się torze w Czerwionce miałem okazję wziąć pod swoje skrzydła młodych, a nawet bardzo młodych pasjonatów enduro, z którymi porozmawialiśmy sobie nieco o samej dyscyplinie, no i oczywiście szlifowaliśmy technikę jazdy.
Skupiliśmy się więc m.in. na odpowiedniej pozycji na motocyklu, jego odpowiednim prowadzeniu, a także na pokonywaniu bardziej złożonych przeszkód, w postaci np. belek.
Bardzo cieszy mnie to szkolenie, bo widać było, że dzieciaki naprawdę chcą się uczyć i chcą jeździć – mają zapał. I to jest właśnie piękne. W czasach spędzania przez dzieciaki czasu głównie przed ekranami komputerów, smartfonów i zamykania się na świat rzeczywisty, praca z taką młodzieżą, która ma pasję i pomiędzy którą widać, że wytwarzają się typowe dla motorsportu przyjaźnie – to czysta przyjemność!
Tak więc dziękuję za zaproszenie i wierzę, że minione szkolenie nie było naszym ostatnim 😉
Oskar#6